Geoblog.pl    barto81    Podróże    Ameryka Południowa - 2009r.    Pobyt w stolicy Ekwadoru - Quito
Zwiń mapę
2009
25
paź

Pobyt w stolicy Ekwadoru - Quito

 
Ekwador
Ekwador, Quito
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11479 km
 
Jest gozina 7 rano wy ladujemy na rowniku. Ekwador - oznacza rownik, jest to nasze pierwsze planowe miejsce...

Po szybkiej odprawie z pelna radoscial poniewaz nasze bagaze nie zginely, udalismy sie w poszukiwaniu wszystkiego... taksowki, hotelu, miejsca gdzie chcemy pojechac...

Znalezlismy taksowke za 9 dolarow, ktora pojechalismy w 5 osob plus kierowca do centrum starego miasta..

Okazuje sie, ze jednak ze znajomosc angielskiego to za malo, bo tutaj malo kto mowi w tym jezyku, przede wszystkim hiszpanski...no ba mysle mam rozmowki hiszpanskie z soba ale okazuje sie ze tez za duzo nie pomagaja bo nie rozumiemy kierowcy ktory nam dpowiada.

Dojechalismy do rynku i zaczelismy szukac hotelu, pierwsza wizyta nie udana, otwierano nam drzwi, 3 pracownikow nas obslugiwalo w receptci,,, myslimy no tak tutaj chyba nie bedziemy mieszkac no i mielismy racje bo nocleg kosztowal 500 usd za noc!

Ale wiatry nam sprzyjaly i znalezlismy w samym centrum przu urokliwej ulicy hotelik 3* za 9 usd za nocleg. Pokoje i sam hotel ma klimatyczny wyglad, czerwone koce na lozkach, skape zaslonki i okno z widokiemna deptak, gdzie caly cza ssie cos dzieje...

Obiad mozna juz zjesc za 1,5 - 3 usd z napiwkiem i kazdy inny posilek jest w podobnej cenie lub tanszy.

Zwiedzilismy wszystkie pobliskie uliczki, klimat ktory tutaj zastalismy jest wyjatkowy. Ludzie inaczej wygladaja inaczej sie zachowuja.. juzwiem jak czuje sie murzyn w Polsce kiedy naniego wszyscy sie patrza - na nas podobnie tubylcy zerkaja ale z zainteresowaniem a nie pogarda...w miescie panuje spokoj, sprzedawcy delikatnie zapraszaja do zakupow. Na kazdej ulicy stoi policja, ktora pilunje tego co sie dzieje.. Zrobilismypierwszy wyjazd zwyklym autobusem do nowego centrum ekwadoru. Komunikacja miejska kosztja nas zaledwie 0,25 usd w jedna strone ale kierowca chyba pracowal za darmo bo jezdzil w stylu gaz i hamulec...

Robimy pierwsze testy piwa, jedzenia, poznajemy pobliska okolice, szukamy biura informacji turystycznej aby sie dowiedziec za ile mozna zwiedzic nasze wybrane wczesniej miejsca. NIestety nie dowiadujemy sie - mamy niedziele, wiec wszystko pozamykane, nie tak jak w Polsce handel kwitnie. Tutaj wszystkiek oscioly otwarte, tubylcy bardzo ale to bardzo religijni, z rodzinami chodza na wspolny obiad lub spedzaja dzien w parku jedzac lody...
To zadanie przechodz inam na dzien kolejny i nawet dobrze bo odczuwamy powoli zmeczenie 16 godzinna podroz do Ameryki Poludniowej a poza tym jest roznica czasu - 6 godzin.
Aktualnie siedze w kafejce internetowej na przeciwko hotelu (ktora nie przypomina kafejki tylko jakas mieline, za mna jakies dzieciaki cos kombinuja i musze sie co chwile za siebie obracac), do tego klawiatura z dziwnaym ukladem, bez polskich znakow komplikuje calosc. Coz na dzis wystarczy, w Ekwadorze jest godz 18:30 a w Polsce juz 30 minut po polnocy.

Dzien byl bardzo cieply, nawet troche sie opalilem na twarzy ale teraz juz zimno, musze cos ubrac a w hotelowych oknach mam szczeliny na szerokosc opakowania plyty kompaktowej..hmmm ma byc 7 stopni w nocy...


Mija kolejny dzien.
Zrobiony rekonesans w biurach turystycznych, planujemy kolejne dni wycieczki...
Dzisiaj pojechalismy na rownik,dokladnie tam gdzie GPS wskazuje 00 00 00.....
Koszt wycieczki z przewodnikeim ok 25 usd bez 15 usd... po drodze mozna wjechac na krater wulkanu, juz nieczynnego i zobaczyc pola uprawne, bo przeciez zastygla lawa to znakomita ziemia....
W nocy wyjezdzamy autobusem do miejscowosci Portoviejo aby dalej dostac sie na jedna z wysp ...Szykuje sie znow dluga podroz....
Dorych snow !
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (70)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
barto81
Bartosz Kręciszek
zwiedził 11% świata (22 państwa)
Zasoby: 93 wpisy93 5 komentarzy5 1042 zdjęcia1042 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
09.04.2011 - 16.04.2011
 
 
15.08.2010 - 04.09.2010
 
 
05.04.1999 - 09.04.2010